Kwiecień, 2016
| Dystans całkowity: | 505.63 km (w terenie 1.00 km; 0.20%) |
| Czas w ruchu: | 19:06 |
| Średnia prędkość: | 26.47 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 61.29 km/h |
| Liczba aktywności: | 9 |
| Średnio na aktywność: | 56.18 km i 2h 07m |
| Więcej statystyk | |
2016-04-24
-
DST
89.29km
-
Teren
0.50km
-
Czas
03:27
-
VAVG
25.88km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zakończenie udanego weekendu.
2016-04-23
-
DST
49.79km
-
Czas
01:41
-
VAVG
29.58km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Super bo bez wiatru. To chyba rekompensata za ostatnią niedzielę.
2016-04-17
-
DST
84.52km
-
Czas
03:17
-
VAVG
25.74km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę wiało.
2016-04-15
-
DST
37.30km
-
Czas
01:21
-
VAVG
27.63km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
2016-04-10
-
DST
68.82km
-
Czas
02:36
-
VAVG
26.47km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielna pętla.
2016-04-07
-
DST
22.54km
-
Czas
00:50
-
VAVG
27.05km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jazda po zmroku.
2016-04-06
-
DST
29.15km
-
Czas
01:03
-
VAVG
27.76km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna rozgrzewka.
2016-04-03
-
DST
76.67km
-
Teren
0.50km
-
Czas
03:04
-
VAVG
25.00km/h
-
VMAX
61.29km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znów pojechałem GV w kierunku Rakowa i tym razem ...nie zgubiłem szlaku. Brawo JA :-) I muszę przyznać że ta dróżka do Rakowa jest świetna - nie licząc krótkiego łącznika po bruku lub w kopnym piachu do wyboru. I znów doświadczyłem przeszywającego serce odgłosu piachu w świeżo wyczyszczonym i nasmarowanym napędzie :-(((
Strava tym razem pokazała bardziej realne wyniki a to za sprawą współpracy z sony zamiast szajsunga. Różnica wyniosła tylko 1% na minus - poprzednio było ponad 10% na plus.
2016-04-01
-
DST
47.55km
-
Czas
01:47
-
VAVG
26.66km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nowy miesiąc - nowe możliwości.
Strava w szajsungu pobija kolejne rekordy. Prędkość max 75 km/h - licznik pokazał 50,32 km/h.
Czas ruchu też jakość dziwnie krótki - czyżbym przeniósł się w czasie o 9 minut ;-/
