wonder prowadzi tutaj blog rowerowy

2016-03-19

  • DST 52.51km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.81km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 marca 2016 | dodano: 20.03.2016

Kolejny etap zwiedzania GV. Tym razem od Iwanisk w stronę Rakowa. Na zdjęciu MOR w Skolankowskiej Woli.
Dalej był MOR w Marianowie przy bardzo fajnym podjeździe. Niestety w na jednym ze skrzyżowań za Marianowem źle pojechałem i zwiedziłem okolice kopalni Dziewiątle. Z tym oznakowaniem to się nie postarali. Podobnie jak z poprowadzeniem szlaku przez Iwaniska. Dla mnie to porażka aby "rowerowa autostrada" prowadziła przez parking pod urzędem gminy.
Strava po raz kolejny dokonuje zadziwiających teleportacji - czekamy na wyższe temperatury. Wczoraj było około 3 oC.
MOR Wola Skolankowska
MOR Wola Skolankowska © wonder




komentarze
wonder
| 09:52 czwartek, 24 marca 2016 | linkuj Ogólnie tak jak pojechałem obok kopalni to fajna traska ale na inny rower - nie szosę. Można się przebić lasami w stronę Woli Łagowskiej, Szumska.
A jak tam Twój sprzęt - już po upgrejcie ???
Ja "odziedziczyłem" po Tomku Kellys Stylus więc mam opcję na szutry. Trzeba tylko trochę go doprowadzić do stanu używalności.
bazyl3
| 08:20 czwartek, 24 marca 2016 | linkuj Koło figury? Dziewiątle robi straszne wrażenie. Byliśmy kiedyś z Mareckim.
wonder
| 10:07 środa, 23 marca 2016 | linkuj Nie w Marianowie a za Marianowem. Po prostu przed skrzyżowaniem nie było znaku gv więc pojechałem z pierwszeństwem drogi w prawo.Jak się okazało, szlak prowadził prosto a tabliczka stała kilkadziesiąt metrów za skrzyżowaniem. Mój błąd. Na przyszłość trzeba wziąć poprawkę na specyfikę oznakowania gv.
bazyl3
| 19:03 wtorek, 22 marca 2016 | linkuj Z zaciekawieniem oglądam Twoje peregrynacje po GV :)
PS. Gdzie tam się można mylnąć na Marianów?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa goobl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]